(Nowa autorka na blogu, Blanka. Przeczytaj na dole notkę! )
-Elen, proszę nie przynoś nam żadnych problemów ani zmartwień. Pokaż się z jak najlepszej strony. - Mówi kobieta, uspokajająco głaszcząc moje plecy.
-Dzwoń, kiedy tylko zechcesz. Pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na naszą pomoc.- Odzywa się mój tata, starając się nie rozkleić. Wiem jak ciężka dla nich obojga jest ta rozłąka, bo sama z żalem ich opuszczam.
-Wiem, ale naprawdę na mnie już czas. - Posyłam tej dwójce lekki uśmiech, tylko na to mnie w tym momencie stać. - Dokładnie za trzynaście minut powinnam znajdować się w swoim nowym pokoju.
Przypominam, kiedy moja matka nadal stoi przytulona do mnie, nie chcąc mnie nigdzie puścić.
- Kochamy cię. Powodzenia córeczko. - Mama przeciera dłonią policzki i wypuszcza mnie ze swych objęć. Mężczyzna w średnim wieku z zmarszczką na czole całuje mnie w policzek i wręcza mi do rąk czarną walizkę w białe kropki.
-Uważajcie na siebie. Też was bardzo kocham - poprawiam uścisk na rączce bagażu i macham w stronę swych rodziców, którzy już siedzą w swoim starym czerwonym mercedesie zapinając pasy.
-Dobrej zabawy. - Szczerzy się Evan, wyglądając przez otwarta szybę.
-Z umiarem oczywiście.- Wtrąca się mama i rzuca wymowne spojrzenie mojemu bratu. Powstrzymuję uśmiech, który maluje się na moich ustach i jeszcze raz macham na pożegnanie, tylko tym razem Evanowi. Po chwili auto już odjeżdża z piskiem opon i całkowicie znika z zasięgu moich oczu.
Biorę głęboki wdech i patrzę na budynek przede mną. Jest na prawdę ogromny i trochę nawet przerażający. Ale czego ja się właściwie spodziewałam? Mama cały czas mi powtarzała, że to bardzo porządny kampus tylko dla dziewczyn, oczywiście. Nawet nie chciała słyszeć o akademiku dla wszystkich uczniów, który jest koło szkoły. Chciała mnie trzymać jak najdalej od chłopców, czego nie mam jej za złe, bo w tym roku mam zamiar skupić się jedynie na nauce.
Kiedy mijam parking i podchodzę bliżej kampusu stwierdzam, że wcale nie jest taki zły. Jego budowa jest wykonana z ciemnej cegły, a przed wejściem są postawione także przeogromne schody, które prowadzą do dosyć starych drzwi wejściowych. Ta cała konstrukcja sprawiała wrażenie jakby ktoś wyrwał ją z innych
czasów i wyrzucił tutaj.. gdziekolwiek to " tutaj " się znajdowało.
Kiedy wspinam się po schodach z walizką, patrzę w górę i widzę, że ma aż osiem pięter i ze względu na starą budowę budynku prawdopodobnie nie posiada windy. Modle się tylko w duchu by mój pokój nie znajdował się na samej gorze.
Po paru minutach ciężkiego wspinania się, popycham ciemną powłokę drzwi, kółka od walizki wydają denerwujący stukot, a ja wchodzę do środka.
Rozglądam się po holu i widzę coś w stylu lady recepcyjnej, więc podchodzę do kobiety w średnim wieku, ubranej na czarno biało. Wygląda maksymalnie na pięćdziesiąt pięć lat. Jej twarz pokryta jest już zmarszczkami i nie wyraża żadnych emocji. Pisze coś w zeszycie z lekko pogiętymi kartkami.
-Dzień dobry.- Kobieta skinęła głową. - Nazywam się Elen Powell. Chciałabym się dowiedzieć czegoś o pokoju, który mam zajmować.
Mówię na jednym wdechu i uśmiecham się przyjaźnie.
Pani Helen-wnioskując po plakietce-którą ma przypięta do żakietu patrzy na mnie przenikliwym wzrokiem i również się uśmiecha. Szuka prawdopodobnie w swoim notatniku pokoju dla mnie.
- Elen, tak? - Przytakuję - Pokój 105 czeka na ciebie na trzecim piętrze, zaraz przy klatce schodowej.
- Dziękuję, a czy orientuje się Pani czy będę go z kimś dzielić? - Kobieta lekko wzdycha na moją denerwującą ciekawość.
- Na razie należy tylko do Ciebie, ale z pewnością do wieczora ktoś go będzie z tobą dzielił. Na biurku leży regulamin z którym musisz się koniecznie zapoznać. Nie stosowanie się choć do jednego z punktów może skończyć się wyrzuceniem z kampusu.
Mam cichą nadzieję, że jeśli już będę mieć współlokatorkę, to nie okaże się ona nieodpowiedzialną imprezowiczką łamiącą wszystkie istniejące zasady.
- Dziękuję bardzo za informacje. - Kobieta wręcza mi klucze, biorę je jedną ręka, a drugą łapię ponownie za rączkę bagażu.
Tak jak przypuszczałam nie ma tu żadnej windy. Są tu tylko stare skrzypiące schody i wydzielone miejsce na prowadzenie bagaży. Jeden plus jak na razie.
Nakierowuję kółka od walizki na te dwie tafle i pokonuję bardzo wolno trzy piętra. Kiedy w końcu to mi się udaje wzdycham ciężko i szukam wzrokiem drzwi z numerem 105. Gdy je znajduję, łapię za klucze i przekręcam nimi w zamku. Chwytam za klamkę i powoli otwieram drzwi do mojego nowego lokum. W powietrzu unosi się nieprzyjemny zapach. Zamykam je za sobą. Stawiam swój bagaż na podeście specjalnie do tego przeznaczonym. Podchodzę do okna i jak najszybciej go otwieram, by wpuścić choć trochę powietrza do pomieszczenia.
Opieram się o parapet, uprzednio sprawdzając, czy jest czysty. Rozglądam się po pokoju i dostrzegam dwa - w całkiem dobrym stanie - łóżka. Jedno znajduje się zaraz przy drzwiach wejściowych zaś drugie po drugiej stronie. Decyduję się na to drugie.
Zmierzam do niego i kładę się na nim. Jest bardzo miękkie. Kolejny plus.
Bez dłuższego zastanowienia podnoszę się do pionu i podchodzę do mojej walizki. Rozsuwam zamek i po kolei wyciągam znajdujące się w niej elementy. Wpierw wyciągam wszystkie moje ubrania, które ze sobą przywiozłam i wieszam je na wieszakach znajdujących się szafie. Jest ich łącznie czterdzieści, więc połowa należy do mnie. Bieliznę układam w szufladach, które są na dole i idealnie ją składam. Biorę do rąk kilka drobnostek, które zawsze mi towarzyszą. Stawiam ramkę z rodzinnym zdjęciem na szafkę obok łóżka i uśmiecham się sama do siebie na widok mojego "szczęśliwego" słonika z porcelany, którego stawiam koło zdjęcia.
Tak jak mówiła Pani Helen, znajduje się tu regulamin. Czytam wyrywkowo kolejne punkty i dziwię się temu co jest napisane.
Cisza nocna dopiero o dwudziestej drugiej!?
Cały budynek jest wypełniony dziewczynami w różnym wieku, z różnymi charakterami. To będzie ciężkie uczyć się w ciszy, dopiero o tej godzinie. Powinni zmienić tę ciszę nocną przynajmniej na dwudziestą. Chłopcy nie mają tutaj wstępu - i to mi się podoba. Zero mężczyzn.
Koduję w głowie najważniejsze punkty.
Postanawiam wziąć ciepły prysznic. Wyciągam z szuflady duży biały ręcznik i czystą bieliznę oraz legginsy i idealnie dopasowany długi sweter. Naciskam na klamkę i wchodzę do pomieszczenia, zwanego łazienką. Na całe szczęście wszystkie pokoje ją posiadają. Zaopatrzona jest w prysznic, toaletę i umywalkę z blatem. Znajdują się również półki na kosmetyki.
Zamykam za sobą drzwi i przekręcam zamknięcie w nich. Ściągam pospiesznie wszystkie ubrania i kładę je na podłogę. Świeże ubrania wieszam na haczyku, tak jak ręcznik. Przenoszę się do kabiny prysznicowej i odkręcam ciepłą wodę. Nakładam na dłonie grejpfrutowy żel pod prysznic i wcieram w swoje ciało.
Rozmyślam o tym wszystkim co może się wydarzyć. Czy moja współlokatorka będzie poukładana i miła tak jak ja, czy może będzie zarozumiała i nieodpowiedzialna, jak wspominałam wcześniej. Przez całe wakacje myślałam, jak to będzie, kiedy zamieszkam w kampusie i zacznę chodzić do nowego liceum. Od zawsze byłam świetną uczennicą i miałam najlepsze oceny. Zajmowałam pierwsze miejsca na wszelkich olimpiadach czy konkursach. Niestety musiałam opuścić moją szkołę w Glasgow, gdyż miała za mało uczniów i została zniesiona. Dlatego przeprowadziłam się do Swansea wraz z moimi rodzicami i młodszym bratem. Nasz dom jest jednak za daleko od liceum i wraz z rodzicami postanowiliśmy, że zamieszkam w kampusie niedaleko szkoły. To było najlepsze rozwiązanie.
Kończąc swoją kąpiel mam zamknięte oczy, ponieważ szampon wcisnął mi się do oczu. Sięgam na oślep po ręcznik, który jak dobrze pamiętam powinien wisieć na haczyku. Błądzę rękami po ścianie, a kiedy w końcu go zabieram czuję czyjąś dłoń trzymającą mój ręcznik.
Co się dzieje?!
Nie wpadając niepotrzebnie w panikę szybko przecieram oczy i owijam się ręcznikiem.
-Jezu Chryste! -Krzyczę, kiedy widzę w mojej łazience zielonookiego chłopaka.
-Wystarczy Harry. - Uśmiecha się zadziornie ukazując dołeczki w policzkach. Jedyne co rzuca mi się w oczy to jego włosy całe w nieładzie i czapka z daszkiem założona do tylu, odgarniająca z czoła jego burzę loków.
Owijam się z prędkością światła ręcznikiem, by nie zobaczył żadnej mojej intymnej części ciała.
-Co tutaj robisz i kim jesteś? Jesteś chłopakiem - mówię spanikowana. On Jest Chłopakiem!
-Wow, błyskotliwa jesteś - rozłożył ręce, przewracając oczami - przyszedłem do Hayley.
Kim jest Hayley?
- Nie ma tu kogoś takiego. Możesz wyjść? W ogóle jak się tutaj znalazłeś? - Chłopak zaczyna się śmiać, a ja nie mam pojęcia co może być tego powodem. Unoszę znacząco brew do góry, wyczekując na jakąś sensowną odpowiedź.
- Przez otwarte okno w pokoju, a następnie przez nie zamknięte drzwi od łazienki. - Mówi jak do dziecka, które nie umie robić łatwych czynności.
- Zamykałam łazienkę na zamek. - Burknęłam.
Co by na to wszystko powiedziała Pani Helen? Na pewno nie byłaby zadowolona, że jakiś bezczelny nastolatek przebywa w pokojach dziewczyn.
-Widocznie macie tu chujowe zamki.
Czy on właśnie przeklną!?
- Sorry, ale muszę się odlać. - Podchodzi do toalety i unosi klapę, następnie rozsuwając zamek od czarnych obcisłych spodni.
Bez zastanowienia zakrywam sobie oczy, nie chcąc widzieć go w tej intymnej czynności. Boże przenajświętszy gdzie są jego maniery?
- Jak chcesz możesz mi pomóc. - Mówi dosyć poważnie, a ja nie wierzę, że jest zdolny do proponowania mi takich rzeczy.
- Jesteś niewychowany! - Krzyczę skonsternowana i wychodzę bokiem z kabiny po drodze zabierając moje czyste ubrania.
Nie zaprzątając sobie nim głowy, wychodzę z pomieszczenia depcząc bosymi stopami po posadzce. Zakładam pospiesznie moje ubrania, póki go jeszcze nie ma i wycieram mokre włosy.
Po chwili drzwi wejściowe otwierają się na oścież.Wchodzi przez nie czerwonowłosa zgrabna dziewczyna o jasnej karnacji. Ma bardzo wyzywający makijaż i kolczyki w brwi oraz w dolnej wardze. Nie wiem co o niej mam myśleć. Raczej nie należy do tych grzecznych. Bardziej do tych zbuntowanych i zdemoralizowanych nastolatków.
- Kurwa, zawsze to samo. - Mruczy pod nosem i rzuca torbami przez środek pokoju.
-A ty to kto? - Kładzie ręce na biodrach i patrzy na mnie swoimi przenikliwie zielonymi oczami. Podchodzę do niej z uśmiechem na ustach i wystawiam dłoń w jej stronę. Chociaż nie wiem czy to dobry pomysł, ale muszę być uprzejma, tak mnie wychowano.
- Elen Powell. Jestem twoją współlokatorką - mówię "podekscytowana". Dziewczyna patrzy na moją dłoń i od niechcenia ją ściska. Nie zbyt dobrze się w tym momencie poczułam.
- Hayley Walker. - Uśmiecha się ukazując rząd białych zębów i kolczyk między nimi.
Jakby kolczyk w brwi i w dolnej wardze jej nie wystarczał - pomyślałam.
- Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że zajęłam już łóżko i połowę szafy. -Niepewna jej reakcji spuszczam wzrok na swoje dłonie.
- Spoko. - Rozgląda się po pokoju.
W tym samym momencie z łazienki wychodzi Harry, trzymając w rękach...
...moją zieloną koszulkę i majtki (?!) .
Na jego twarzy pojawia się cwaniacki uśmiech jakby zrobił coś złego.
***
Blanka: Hej, chciałam się tylko przywitać. Jestem drugą autorką tego ff tak jak i Sky, wiec pomysły i wszystko co jest tu napisane jest nasze wspólne. Jestem strasznie podekscytowana naszą współpracą xxx
Możemy liczyć na wasze cudowne komentarze?
@Motherfuuuckerr
Sky: Hej! Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli i nasza współpraca będzie cudownym doświadczeniem i przypadnie wam do gustu.
Dziękujemy za wszystkie komentarze pod prologiem! Jesteście wspaniali!
Jak podobał się rozdział? Komentujcie i obserwujcie! :) x
@xAgata_Sz
Może nie zawsze będe komentowac, ale zawsze czytam.
OdpowiedzUsuńFF bardzo mi się podoba i już czekam na następny rozdział. Byle tak dalej :) ? @5idiotsmylife_x
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńHahaha jaki Hazza hahaha nie mogę z niego hahaha
@megatightening
Hahaha Harry Ty zboczeńcu ! Nie mogę z niego :D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :3 Bardzo mi się podoba ;)
Czekam na nexta xx
@sluumberr
widzę, że zapowiada się na komizm postaci hahah
OdpowiedzUsuńbędzie nieźle biorąc pod uwagę zestawienie takich charakterów XDD
nie mogę się doczekać dalszej części opowiadania
@jestem_Mofosem
Awwww świetny rozdział, nie mogę się doczekać następnego rozdziału
OdpowiedzUsuńTo ff na pewno będzie takie zajebiste jak Envy ♥ @luvmyStyles_94
Jest dobrze, i jestem ciekawa jak rozwiniecie akcje :) troche zalatuje Afterem :) ale jesli bd fajnie pisane chetnie poczytam, powodzenia dziewczyny :)x
OdpowiedzUsuń@middleofmyworld
Ulalala, no niezłe wejście Harry ;D
OdpowiedzUsuńBez obrazy, ale początek jest podobny do Aftera ;) Zobaczymy jak będzie dalej ;)
Rozdział bardzo mi się podoba, bardzo ciekawie się zaczyna :*
@lovju69
Hahhahah Harry xd
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)
Czekam na nexta <3 @Hazz_My_Angel
Mega. Czekam na next . Proszę jak najszybciej go dodajcie .
OdpowiedzUsuń@_agata_w
Hahaha świetny :) @LoveHoranekEver
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na kolejny :))
_@dominika1993_
Wow.... co Wy wymuslilyscie ??!!!
OdpowiedzUsuńHarry...!!!! Na serio.... ty to masz wejscie hahahah.... zbok z niego (nic nowego hahah )
Elen.... Ja bym na jej miejscu chyba zawalu dostalam!!!! Ta jej wspollokatorka hmmm.... zobaczymy co bedzie dalej ;)
Rozdzial swietny *-*
Czekam na nastepny!!!! Mam nadzieje ze bedzie szybko :*
@andrejjj99
Swierny rozdzial ;)
Booskie hahaha zboczony Hazza zawsze dobry
OdpowiedzUsuńMoj zboczuszek hahaha
Czekam na next xx kocham x
Już kocham to opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńCharakterek Hazzy hahaha >>>>
Mam nadzieję, że będzie wiele zabawnych sytuacji, no bo takie połączenie charakterów głównych bohaterów :D
Czekam na next i życzę Wam dużo weny xx
@Barbara12544949
hehe Harry umie zrobić wejście smoka. I jak zawsze zboczeniec.
OdpowiedzUsuńHay wydaje się troche dziwna. Ale zobaczymy jaka bd później.
Witam nową autorkę w załodze.
Pozdrawiam
@JustinePayne81
Muszę tak szybciutko bo ama każe mi wyłaczyć kompa.
OdpowiedzUsuńG E N I A L N Y Czekam na nexcik kochana <3
@niallzhuug
omg Harry hahaha <3 zapowiada się super, czekam na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńDosyc ciekawy pomysl.
OdpowiedzUsuńCiekawe co zrobil Harry. Czy to wgl realne zeby wejsc na 3 pietro przez okno? juz wiadomo ze Harry bedzie typem badboya a wspolokatorka nie bedzie zbyt mila osoba. Elen jest bardzo ulozona wydaje sie byc taaka swietoszka.
Nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu.
To ff zaczyna sie podobnie do after, ale mam nadzieje ze Elen nie bedzie taka jak Tessa, wkurzajaca i wgl :)
OdpowiedzUsuńHarry i jego wejscie, hahaa xd oczywiscie zboczonekomentarze musza byc :) nie wiem czemu ale nie polubilam Hayley wydaje sie byc dosc puszczalska poza tym po co innego Harry by wlazil na3 pietro jak nie po to zeby ja przeleciec? No dobra moze sie myle, haha xd
Duzo weny :)
Właśnie przeczytałam pierwszy rozdział i z niecierpliwością czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się styl pisania. W sumie lubię czytać fanfiction pisane w czasie teraźniejszym. Cała akcja również mi się podoba i myślę, że wszystko może potoczyć się ciekawie, jednak jedyne co mi się mniej podoba to to, że fabuła bardzo przypomina fanfiction After...Wiem, że to dopiero pierwszy rozdział i zapewne wszystko potoczy się inaczej, jednak sam początek - przybycie do kampusu, czerwonowłosa, niegrzeczna współlokatora i ułożona główna bohaterka są prawie identyczne. To chyba jedyna uwaga, a chciałam pozostawić szczery komentarz, więc postanowiłam ją zostawić ;)
Podsumowując, mam nadzieję, że drugi rozdział pojawi się szybko :)
Btw scena poznania Harry'ego przez główną bohaterkę >>>
Buziaki, @erase_that :)
Świetny rozdział :) ;* Czekam na next ;) ♥
OdpowiedzUsuń@xBlackDevilXx
wszystko fajnie, ale początek mocno przypomina after. to dopiero pierwszy rozdział, więc wszystko może się jeszcze zmienić więc jeszcze się nie czepiam tak bardzo ;) pewnie będę czytała dalej!
OdpowiedzUsuń@damnmyzen
czeeść! :)
OdpowiedzUsuńno więc, zapowiada się całkiem nieźle.
podobne do After, wzorujecie się na nim? :)
myślę, że z chęcią będę czytać :)
więc czekam na kolejny x
@awmyhazz
ps. zapraszam do mnie : http://heartbeat-lullaby.blogspot.com/
Rozdził cudowny, ale jak już wcześniej ktoś wspominał, przypomina trochę After. I czy możecie justować tekst? Wtedy czyta się znacznie lepiej. I czekam na następny rozdział.
OdpowiedzUsuń@sincendios
Troszkę podobne do Aftera. No wiecie, chłopak to bad boy, a dziewczyna to kotka-cnotka-niewydymka, ale ogólnie jest fajnie. Przyjemnie się czyta.
OdpowiedzUsuń@lmaomichal
o kurwa, zajebiste vdbfghbhnv ♥ czekam na kolejny rozdział <3
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ♥ to jest sjfug vryqb nucaoi! czekam na kolejny rozdział <3 @ojda_ojda
OdpowiedzUsuńWow zaczyna sie... Zarabiscie!
OdpowiedzUsuńI niesamowicie :)
@TheAsiaShow_xx
Podobne do aftera? Jak na razie jeszcze się nie rozkręciło, wiec nie warto chyba porównywać to opowiadanie po pierwszym rozdziale do popularnego już "Aftera". Ja jestem zaintrygowana i na pewno będę dalej śledzić kolejne rozdziały! Z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, czekam na nowy, proszę o informacje na twitterze o nowych @adrieenemm i zapraszam do siebie : http://mistake-zayn.blogspot.com/
Niezły agent z tego Harry'ego :D Dziewczyny powinny zainstalować sobie porządny zamek w łazience!
OdpowiedzUsuńFaktycznie przypomina to trochę After, ale nie można oceniać po pierwszym rozdziale więc niecierpliwie czekam na kolejne :)
Z pewnością będę dalej czytać waszą historię, bo zapowiada się bardzo dobrze :)
Nie polubiłam współlokatorki Elen. Wydaje się być wredna, ale to może być tylko pierwsze wrażenie ;)
Pozdrawiam i czekam na NN :)
Zapraszam również do siebie :)
XOXO
@as_like_me
Fajne :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńUgh, czemu z tej Elen jest taka... nie umiem tego dokładnie określić... świętoszka? Na ciszę o 22 też bym się burzyła, ale dlaczego tak wcześnie, a nie żeby była jeszcze wcześniej. Harry... strasznie trudno mi się jednoznacznie na jego temat wypowiedzieć. Za mało jeszcze wiemy, żeby kogokolwiek oceniać, jedynie można snuć domysły. Dlatego nie wydaje mi się, żeby Elen poszła nakablować na obecność Harry'ego w akademiku. Z czasem do niej przywyknie i będzie czekać na jego wizyty. Takie są moje domysły.
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta i życzę wam weny, bo pisanie w dwójkę sprawia frajdę i dużo ciekawych spraw z tego wynika :)
@husaria1698
Elen jest bardzo dobrze wychowaną i rozsądną dziewczyną, ale widzę w niej jej jeszcze nie do końca dojrzałą, małą dziewczynkę, która boi się świata zewnętrznego.
OdpowiedzUsuńZnacznie ostrzej zareagowałabym na obcego chłopaka w mojej łazience i to nie byłoby naskarżenie opiekunom tylko porządny ochrzan i może nawet kopniak w czułe miejsce! Więcej odwagi Elen.
Hayley może być dla naszej bohaterki koszmarem, przynajmniej na początku, bo przecież chce unikać takich osób, ale Harry w wersji bezczelnego, łamiącego zasady, ale przystojnego i seksownego chłopaka jest dla mnie łakomym kąskiem, więc będę tu zaglądać często!
Całuję <3
@Gattino_1D
[marked-ff]
[gotta-be-you-darling]
hahahahahhaha dobry dobry ;D bad boy harry ^^ zapowiada się nieźle, będę czytała i komentowała. nie mogę doczekać się następnego @love_cookies3 proszę żebyś mnie informowała o nowych :D
OdpowiedzUsuńhahaha ciekawy rozdział, z niecierpliwością czekam na następny :) Hazza >>>>>>
OdpowiedzUsuńBRAK MI SŁÓW, TEN ROZDZIAŁ JEST CUDOWNY SJDBISDFHGDF
OdpowiedzUsuńHARRY I JEGO TEKSTY >>>>>
NO ŚWIETNE, CZEKAM NA KOLEJNY ROZDZIAŁ, DZIEWCZYNY, JESTEŚCIE SUPER :).
Świetne xD
OdpowiedzUsuń@merrylittlemix
Zajebiste!! Uwielbiam to chociaz to dopiero poczatek :) Harry taki " niewychowany" ale wlasnie takiego go lubie. Pozdrawiam Was i zycze weny i czekam na nn <3 Ania
OdpowiedzUsuńJeju nie moge doczekac sie nastepnego x.zycze weny i szybciutko dawajcie kolejny bo jest cuudowne xx
OdpowiedzUsuń@bieber4eveeer
Ogólnie zapowiada się ciekawie. Elen jest dobrze wychowana, trochę nieśmiała no i brak jej odwagi. Na Harry'ego zareagowała zbyt spokojnie, ale może po prostu ma takie spokojne usposobienie. Wydaje mi się, że nie będzie jej łatwo z jej współlokatorką. Są jak dwa przeciwieństwa. Mimo iż nie było podane zbyt wiele informacji o Harrym myślę, że bliżej mu do Hayley niż Elen. Samo to, że wszedł do łazienki gdy ona tam była nasuwa stwierdzenie, że jest bezczelny a łamanie zasad to dla niego chleb powszedni.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny xx
@Toriixdd
Muszę powiedzieć, że macie całkiem ładny szablon - taki skromny, lekki. Przyciąga uwagę. W informacji po boku, zaznaczyłyście, iż wasze opowiadanie nie jest inspirowane popularnym "Afterem". Po przeczytaniu prologu i rozdziału pierwszego, muszę jednak powiedzieć, że fabuła ma dużo wspólnego. Ale to was nie skreśla! Absolutnie! Owszem, Elen bardzo przypomina Tessę, Hayley Steph a Harry to Harry, ale nie mogę pominąć faktu, że obydwie publikacje zostały ładnie, bardzo zgrabnie przedstawione. Macie lekki styl pisania co się dzisiaj, w świecie blogera, ceni :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za takimi, ułożonymi postaciami jak Elen, ale liczę, że zaintrygujecie mnie kolejnymi rozdziałami :)
Mogłabym prosić o informowania?
@LonelyGuurl
Życzę mnóstwo weny, dziewczyny!
Isiia.
P.S
Czy mogłabym prosić o jakieś słowne wsparcie?
+ http://dumb-love-fanfiction.blogspot.com/
+ http://compromise-wonder.blogspot.com/
Nie wiem mi to jakoś After nie przypomina xd chyba ,że pod jednym względem- tak samo cudowny <3 ,a wgl to nie wiem czemu ,ale dopiero sie skapłam że jest nowy rozdział xd ....a co do rozdziału no to xdsjdnhfndkjnfskjndjnf tym razem tak krótko zwięźle i na temat xd no i ten teges weny życzę i bardzo miłych wakacji itd. ja niedługo nad morze pojade ^^ no musiałam to tu napisać hahah xd dobra będe kończyć...
OdpowiedzUsuńwięc jeszcze raz napiszę ,że rozdział jest
CCCCCCCC.UUUUUUUUUUU.DDDDDDDD.OOOOOOOOOO.WWWWWWWWWWW.NNNNNNNNNN.YYYYYYYYYY xd dobra nw czemu ,ale mam dziś twarz czerwoną jak burak :o i nw po co to tu napisałam tak wyszło xd no ok ...zapomiałam że miałam już kończyć xd
to jeszcze raz...życzę wam weny, szczęścia zdrowia i bla bla bla xd
Ps. czekam na nn
Ps2: nudno mi xd
Ps3 bede już kończyć xd
Ps4. to pa pa :***
~Magdale44408763
Ps5. kocham tą fajną fale xd ~~~~~~~~~~ papa
Dziękujemy i nawzajem zyczymy Ci udanych wakacji :)
UsuńFajne, ale strasznie mi przypomina "After". To nie jest zarzut, po prostu tak mi się wydaję.
OdpowiedzUsuńJeejku. Elen wydaje mi się być niczym Tessa Young z After, a Harry jest tu nie mniej niepokorny jak tam ; D
OdpowiedzUsuńMam tylko nadzieję, że oni tak nie skończą, że Harry zmieni życie Elen w piekło (niekoniecznie z miłością w tle) i że oboje będą się nienawidzić itp.
Nie mogę się doczekać tego, by się przekonać co wymyśliłyście x
Rzeczywiście troszeczkę przypomina Aftera i jego bohaterów ale to nie istotne...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie historie a ta ciekawie się zaczyna więc możesz być pewna,ze zostanę do samego końca:)
Może zacznę już od tego podobieństwa do After. Niektórzy mogli dostrzec tutaj podobne elementy. W obu opowiadaniach sama akcja zaczyna się od rozpoczęcia szkoły i mieszkania w akademiku. Obie bohaterki są, że się wyrażę ułożone (wiem, że tępo to brzmi, ale serio kulturalne to za mało powiedziane XD) i dzielą pokój z laską, która z kulturą i nauką ma mało wspólnego. No i jest też Styles. To łączy te dwie historię, ale nie rozumiem kompletnie fali hejtów, która was oblała... Podobieństwo jest wyczuwalne, ale nie drażni tak bardzo. Poza tym w mojej głowie siedzą słowa prologu. Po nim od razu widać, że historia jest kompletnie inna i to nie jest After... Do tego dochodzą wasze zapewnienia, ze to będzie coś zupełnie innego. I dlatego ja wam wierzę i czekam na te pomysły.
OdpowiedzUsuńLudzie zamiast krytykować, poczekajcie. To dopiero pierwszy rozdział. Akcja się rozwinie i wtedy autorki na pewno udowodnią, że pisarska telenowela jaką jest After i to opowiadanie nie mają nic wspólnego! Dajmy im szanse!
Dziewczyny pomysł na opo jest świetny i czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział!
Wiem, ze zamuliłam nieźle z tym komentarzem, ale mam nadzieje, że nie zabijecie mnie za moje obsuwy... Które mogą co jakiś czas się zdarzyć :)
Trzymam kciuki za wasze pomysły i do następnego! :)
świetny rozdział! z niecierpliwością czekam na kolejny:) x
OdpowiedzUsuń/ @malikmybadboy
Faajny,masz talent dziewczyno :) życze weny i czekam na następny! Love ya x
OdpowiedzUsuńŚwietny blog , strasznie wciągający , oby tak dalej ! xx
OdpowiedzUsuń@Hazz_My_Angel