Prosimy o głosy na Bloga Miesiąca na The Victim! Możecie głosować z komórek, komputerów i tabletów :)
SONDA *KLIK*
Rozdział ze specjalną dedykacją dla Blanki!
Kochamy Cię Słońce! ♥
Im
bliżej ogniska jesteśmy, tym coraz większy strach mnie ogarnia.
Coraz bardziej martwi mnie nagłe zniknięcie Caroline, a kąpiel w
jeziorze sprawiła że cała się trzęsę.
-
Daleko jeszcze? - Pytam Zayn'a, otulając się przy tym ramionami.
-
Nie, zaraz będziemy. Tylko mi nie mów, że tak ci spieszno do
dobrej zabawy, bo nie uwierzę. - Spogląda na mnie rozbawiony.
-
Oczywiście, że nie. Chcę tylko znaleźć Caroline i wrócić do akademika. - Mówię, czując coraz
większe dreszcze przechodzące przez moje ciało.
Nagle
Zayn przybliża się do mnie, obejmując mnie swoim ramieniem.
Zastygam w bezruchu i z trudem łapię powietrze.
-
Z-zayn co ty robisz? - Pytam całkowicie zdezorientowana.
-
A na co to wygląda? Przecież już mnie rozebrałaś z koszulki, a
nie mogę pozwolić żebyś zamarzła. - Uśmiecha się do mnie
patrząc w moje oczy.
Odwracam
wzrok, czując purpurę na policzkach. Zastanawiam się jak to
możliwe, że Hayley nie potrafi docenić, że ma przy sobie kogoś
tak wyjątkowego jak Zayn. Zaczynają ogarniać mnie ogromne wyrzuty
sumienia, że nie jestem z nim do końca szczera, podczas kiedy on
zachowuje się wobec mnie naprawdę przyzwoicie.
-
Coś cię martwi? - Szepcze troskliwie, lekko pocierając wargą o
płatek mojego ucha... On to robi specjalnie.
-
Nie-e. Wszystko w porządku. - Odpowiadam, a do moich uszu dobiega
dźwięk coraz to głośniejszej muzyki.
Nagle
dostrzegam ludzi, stojących po drugiej stronie lasu. Nawet z tej
odległości widzę, że są już nieźle wstawieni. Szczęście w
nieszczęściu, że Harry leży w szpitalu, bo ten wieczór z
pewnością nie skończyłby się dla niego dobrze...
-
No to jesteśmy na miejscu. - Mówi Zayn, powoli się ode mnie
odsuwając.
-
Dziękuję, że mnie tutaj odprowadziłeś. - Posyłam mu nikły
uśmiech, delikatnie się rumieniąc.
-
Nie ma sprawy. Jeżeli chcesz, to pomogę ci w znalezieniu Caroline.
-
Nie, nie trzeba. Już mi dzisiaj wystarczająco pomogłeś.
-
W takim razie do zobaczenia później. - Wzrusza lekko ramionami i
pochyla się w moją stronę. Składa delikatny pocałunek na moim
policzku i jak gdyby nic, zwyczajnie odchodzi.
Jeszcze
przez chwilę stoję całkowicie zdezorientowana i analizuję to, co
właśnie się stało.
Czy Zayn naprawdę mnie pocałował? I to
drugi raz w ciągu zaledwie kilku godzin? Dla niego to zapewne tylko
zwykłe, przyjacielskie gesty... Ale nie dla mnie. Przy nim czuję
się wyjątkowo, tak jak jeszcze przy nikim innym do tej pory. Wiem, że przy nim jestem bezpieczna. Jego dzisiejsze zachowanie tylko
potwierdziło, że on naprawdę mnie lubi. Nie żartuje sobie ze
mnie tak jak robi to Harry... Jego czułość i niektóre gesty, które kieruje w
moją stronę, sprawiają , że zaczyna mi na nim bardzo zależeć w
sposób, którego ja sama jeszcze nie rozumiem. Ale nie mogę dać
tego po sobie poznać. Nikt nie może o tym wiedzieć. Przecież
Zayn to chłopak Hayley... Oczywiście już nie mówię o tym, że
gdyby ona się o tym wszystkim dowiedziała, w najlepszym przypadku
straciłabym wszystkie włosy z głowy. Ja po prostu nie miałabym z
nią najmniejszych szans... Ona jest odważna, szalona, a ja?
Zwyczajna szara myszka.
Do
moich uszu nagle dochodzi głośne wołanie imienia Caroline, co od
razu przykuwa moją uwagę. Idę w tamtym kierunku i kiedy ją
dostrzegam, nie wierzę w to co widzę. Caroline trzyma się obiema
rękami za ogromną beczkę z piwem. Jacyś dwaj chłopcy trzymają
ją za nogi, przez co ona wisi do góry nogami. Trzeci chłopak
przytrzymuje jej rurkę, przez którą pije prawdopodobnie piwo. Obok niej znajduje
się jakaś dziewczyna, która robi dokładnie to samo. To jakieś
szaleństwo! Wołam ją, ale nie jestem w stanie przekrzyczeć tych
wszystkich ludzi, którzy jej kibicują. Caroline w porównaniu do
swojej rywalki, naprawdę daje rade. Tamta ledwo się już trzyma.
Nagle puszcza swoją beczkę rękoma, przez co uderza w nią głową.
To wywołuje ogromne poruszenie ze strony wszystkich, którzy to
widzieli. Każdy się śmieje i podchodzi do Caroline. Kilka osób
ją łapie i podrzuca do góry. To naprawdę jakieś szaleństwo.
Przepycham się przez tych wszystkich pijanych ludzi i zaczynam ją
wołać tak głośno, na ile pozwalają mi moje struny głosowe.
-
Care! Care błagam cię! Caroline tutaj jestem! - Poskutkowało.
-
Elen! Widziałaś to? Wygrałam! Hahahaha. Wygrałam! - Wykrzykuje
ledwo utrzymując się na nogach.
-
Rety, Care, przecież ty jesteś pijana. Chodź, wracamy do
akademika, pomogę ci.
-
Nieee! Chodź El, teraz ty spróbujesz! To świetna zabawa, dawaj! -
Mówi, ciągnąc mnie w stronę beczek.
-
Caroline nie ma mowy! Wracamy, wystarczy ci już na dzisiaj. -
Protestuje.
-
Ja nigdzie nie wracam! Cała noc jeszcze przede mną. Jak chcesz to
sobie idź, ja tutaj zostaję i będę się świetnie bawić! - Mówi
i podchodzi do chłopaka, który stoi niedaleko nas. Zaczyna go
zachłannie całować po czym macha do mnie jak jakaś opętana.
To
jakiś obłęd. Niemożliwe że Caroline zachowuje się w ten sposób.
Wiedziałam, że jesteśmy zupełnie inne, ale nie wiedziałam że do
tego stopnia.
Nic
tutaj po mnie, wracam sama. Mijam tych wszystkich ludzi i wchodzę
na ścieżkę, którą jeszcze chwilę temu szłam wtulona w Zayn'a.
Dotykam skrawka jego koszulki, która spoczywa na moim ciele i
zaciągam się cudownym zapachem jego perfum. Kolejny raz przyłapuję
się na rozmyślaniu o nim, to jest niedorzeczne...
Nagle
słyszę coraz głośniejsze szmery dochodzące zza krzaków po mojej
prawej stronie. Zaczynam się bać i przyspieszam kroku, ale po
chwili postanawiam sprawdzić co to takiego. Schodzę z dróżki i
delikatnie rozchylam gałęzie krzaków. Nie wierzę własnym
oczom... Przytykam sobie usta dłonią, żeby nie wydać z siebie
żadnego dźwięku. Zresztą jestem przekonana że nie byłabym w
stanie nic powiedzieć. W krzakach jest nie kto inny, jak Hayley... z
Zayn'em. Nigdy sobie nie wyobrażałam, że zobaczę go w takiej
intymnej sytuacji... na dodatek z nią. Oni uprawiają seks...
Spodziewałabym się tego po Harrym, ale na pewno nie po nim.
Hayley patrzy na mnie i
perfidnie się do mnie uśmiecha. Odchodząc stamtąd zauważam, że
obok Zayn'a leży moja koszulka... To dla mnie zdecydowanie za dużo.
Jak on mógł coś takiego zrobić? Myślałam, że on jest inny, a
okazał się taki sam jak Harry! Już dawno się tak na nikim nie
zawiodłam jak na nim w tej chwili... Przyspieszam kroku i czuję jak
do moich oczu napływają łzy. Chcę jak najszybciej znaleźć się
w akademiku i zaszyć się gdzieś z dala od tego wszystkiego.
Chyba
skręciłam nie w tą alejką, w którą powinnam, bo nie rozpoznaje
drogi. Świetnie. Jeszcze tego mi brakowało, żebym się zgubiła.
Postanawiam iść wzdłuż jeziora by móc je obejść, kiedy
dostrzegam sylwetkę stojącą pod jednym z drzew. Kiedy ją
rozpoznaję, staję jak wryta. To niemożliwe...
-
Tęskniłaś? - Pyta Harry unosząc swoje brwi do góry, upijając
przy tym łyk piwa.
***
Witajcie
Kochani!
Z
tej strony Paulina (może niektórzy z was znają mnie z tt:
@czaary_maary). Od tej pory, razem z Sky będę kontynuować
to opowiadanie, z czego ogromnie się cieszę *.* Jestem jej
strasznie wdzięczna za to, że mi zaufała i dała szanse. Tak
naprawdę dopiero teraz to do mnie wszystko dociera, jestem strasznie
podekscytowana, haha :P Pisanie to dla mnie nowość, więc mam
nadzieję że będziecie wyrozumiali w stosunku do mnie. Daję z
siebie wszystko, zapewniam was.
A
co do rozdziału :D Co myślicie na temat zachowania Malika? Czy was
on także zawiódł jak Elen? Spodziewaliście się takiego
zachowania z jego strony? Cieszycie się że Harry w końcu wrócił?
(Ja strasznie bo już się za nim cholernie stęskniłam, haha :D)
Przypominam
wam także o głosowaniu na The Victim na blog miesiąca! To zajmie
wam tylko chwilę, a mamy ogromne szanse żeby wygrać!
No
i teraz najważniejsze!
TEN
ROZDZIAŁ WRAZ Z SKY DEDYKUJEMY NASZEJ KOCHANEJ BLANCE!
*
A ja dodam od siebie, że rozdziały będą pojawiać się częściej, jeśli weźmiecie się w garść i zaczniecie komentować. Niestety wracamy do limitów. Bardzo się cieszę, że dalej kontynuuje to ff, bo się z nim cholernie związałam i dziękuję Paulinie, że pisze je wraz ze mną. :*
Do następnego! Kocham Was!
@youmakememad96 .xx
Pozdrawiam Blankę! ♥
50 komentarzy - nowy rozdział.
Tylko bez spamu jednej osoby, bo to
Tylko bez spamu jednej osoby, bo to
się nie liczy!
Wszystko jest pięknie! Nie można się przyczepić.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że nie jest opisana ta scena w krzakach, haha :D
Jak Harry coś odwali to to będzie spełnienie moich marzeń ♥
Powodzenia!
Dziękuję Blanca ;3
Świetny rozdział. Zayn ty idioto! Ciesze sie ze Harry wrócił, też się za nim stęskniłam
OdpowiedzUsuń@roki233
Bardzo cieszę się z powrotu Harry'ego :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział.
Czekam na kolejny
Powodzenie dziewczyny świetna robota
_@dominika1993_
Zayn zostaw swoją dziewczynę i idź do Eleny! Czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńRozdział świetny tylko szkoda że taki krótki :(
OdpowiedzUsuńNo i w końcu Harry wrócił :) już nie moge sie doczekać co odwali :)
Zayn to dupek, a myślałam że jest naprawdę w porządku :/
Czekam niecierpliwie na kolejny ♥
Życzę powodzenia i weny ! x
@xBlackDevilXx
Awww świetne 👌
OdpowiedzUsuńJezu next!
OdpowiedzUsuńCoś czułam, że Zayn coś odwali, ale gsjnfcgfreefj !
CZEKAM XD
Wiedziałam, normalnie wiedziałam, że Zayn taki będzie ;_; Harry może i jest dupkiem, ale to zdecydowanie nie jest jedyna rzecz, którą można o nim powiedzieć. Musimy tylko czekać, aż bardziej odkryje swoją drugą stronę. Jejku... Rozdział byl wspaniały! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń@jestem_Mofosem
WIEDZIAŁAM ŻE ZAYN TAK ZROBI. :) Cieszę się że ff jest kontynuowane, stęskniłam się za Harrym. Witam nową autorkę i życzę jej dużo sukcesów. Widzę że El robi postępy, kocham Hayley. Ta ruda suka jest najlepszą postacią w tym FF, przepraszam Car! XD Nie mogę się doczekać następnego rozdziału.
OdpowiedzUsuńCałuję xx
PS. BŁAGAM NIECH HARRY COŚ ODWALI :')
Usuńo w dupę soavsynaphsoavsisbspshs *-* @luvmyStyles_94
OdpowiedzUsuńHahahaha jak widać Caroline nieźle się bawiła :D Grunt to dobra zabawa xd
OdpowiedzUsuńSorry, ale nie ogarniam Elen. Nie wiem dlaczego zdziwił ją widok kochającego się Zayna z Hayley. Przecież on z nią jest, a to, że dał jej koszulkę, czy buziaka w policzek, to nic nie znaczy. Bynajmniej ja tak uważam.
Cieszę się, że postanowiłyście kontynuować to opowiadanie, bo naprawdę byłoby mi przykro, gdybym zobaczyła informacje o zakończeniu tego ff z jakiegoś powodu ;c Proszę, nie róbcie mi tego! <3
Czekam z niecierpliwością na nexta xx
Pozdrawiam, @droowseex
Świetny, ale strasznie krótki, czekam na następny...
OdpowiedzUsuńBoskie !! Jeju dlaczego zayn tak zrobił. Szkoda mi el biedactwo :/ . Nie mogę się doczekać następnego rozdziału . Mam nadzieje ze będzie dłuższy :)
OdpowiedzUsuńSuper ze harry juz wrocil. Dodawajcie nastepny bo nie moge sie doczekac. Omg devzzkjsnnddddjsjznkzbx
OdpowiedzUsuńBoze jakie wy kochane <3 dziekuje za dedykacje! Rozdzial cudowny, nawet lepszy niz go sobie wyobrazalam, az sie stesknilam za victim lezka w oku sie zakrecila ;(
OdpowiedzUsuńOczy mi sie zamykaja wiec bedzie kkrotko. Zawiodlam sie na Zaynie, wydalwal sie taki romantyczny i opiekunczy. Hayley (nie umie. Tego napisac) to podla suka. Nie awodze jej. Z niecierpliwoscia czekam na nastepny i przepraszam za wszelkie bledy caluski xx @niallzhuug
OdpowiedzUsuńGenialny rozdzial ❤
Jak zwykle strasznie wciągający. Ochh, dlaczego w takim momencie koniec? Kiedy Styles znów wrócił do gry. Oj Malik, Malik. Na początku uroczy, pomocny a potem. Ekhem. Hayley mnie wkurza.. bardzo, bardzo. Hahhh, Caroline wariatka po prostu. Dziewczyna z temperamentem!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następny. Ściskam
Jezu mega!
OdpowiedzUsuńo mój boże, nareszcie! tak długo czekałam na ten rozdział, chociaż troszkę się rozczarowałam ale poza tym jest ok xd to tyle z mojej strony :)
OdpowiedzUsuńMatko.. Wiedzialam, ze Zayn bedzie musial cos spieprzyc. Niech Harry nie odwali czegos gorszego. Prosze dodaj szynko next!
OdpowiedzUsuń:*
jak mogłaś skończyć w takim momencie?! no jak?!
OdpowiedzUsuńtak poza tym rodział jak zwykle cudowny, wciągający i budujący napięcie.
trochę szkoda, że zayn to popsuł:(
czekam na następny rodział! x
/ @awhmynarry
Super ^^ proponowalabym zebyscie zaczely od 20 komentarzy bo nie wszystkie osoby ktore czytaja to ff to komentuja. A te ktore skomentowaly nie moga sie juz doczekac nastepnego rozdzialu a przez osoby ktore nie komentuja nie mozna poznac dalszej czesci tej jakze pieknej i ciekawej historii.
OdpowiedzUsuńTo miłe ze strony Zayna, że jej pomógł i w ogóle, ale no kurcze bez przesady ! Szkoda, że zawiodła się na nim tak samo jak i na Harrym. :(
OdpowiedzUsuńSerio, myślałam, że będzie miłym i fajnym chłopakiem, a tu taki szook ..
Rozwaliła mnie ta sytuacja z krzakami :D :D nie no masakra, rozwaliłaś system dziewczyno :D
Dobra, ale teraz najważniejsze.. Skąd wziął się tam Harry ?? Matko.. i jak zwykle przerwane w najlepszym momencie ;)) Aaa nie mogę się doczekać jak ich rozmowa się potoczy. Miejmy nadzieję, że Harry nie okaże się dupkiem jakim do tej pory był..
Czekam na następny rozdział :)
Aaa i świetna robota dziewczyno :*
Pozdrawiam :* :)
O w mordę!
OdpowiedzUsuńDobra muszę jakoś sobie to poukładać... po pierwsze. Dobrze, że Care jest cała i się nie utopiła. Także myślałam, że zna swoje granice a nie idzie na całego!
Po drugie. Jezu Zayn! Jak mogłeś! Ale jakoś tak mi nie pasowało, że oni mogą być razem. Ale tak ją w robić i w ogóle?! Nie ładnie. A ta jego panna? W co ona gra.. pff..
po trzecie. Jej! Harry wrócił aww :3 także bardzo się cieszę! Dobrze zrobiła gubiąc się haha. Choć czuję, że to nie wróży nic dobrego. Chociaż... kto to wie... awww musi być te 50 kom bo inaczej umrę czekając na kolejny rozdział! ♥
@Arixiel
Wiedzialam! Zbyt piekne, zeby moglo byc prawdziwe.... Zayn chuj z ciebie! Jak mogles jej to zrobic! Ty i ta twoja dziunia, jestescie siebie warci...
OdpowiedzUsuńNo to nam Carolin zaszalala xD
Elena ty to masz szczecie haha xD Nie ma to jak pogubic sie i trafic na Harr'ego.
W koncu Harry! Jeeej!
Swietny rozdzial!
Czekam nn.
@andrejjj99
Suuper rozdziaal
OdpowiedzUsuńOh...swietby blog ale chyba poczekam jeszcze na rozdzial ;(
OdpowiedzUsuńDodaj szybciej kolejny ❤❤
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :D Nie mogę doczekać się kolejnego ;x
OdpowiedzUsuńKolejny! ;)
OdpowiedzUsuńJuż dostałam po dupie, wiec komentuję. Autorki chyba już znają moje zdanie na temat Zayna, wkurza mnie hehe. Nie moge z Harry'ego na końcu! ahh, wkurza mnie ale go uwielbiam i jejku no ahh. Uwielbiam ten rozdział, chociaż jest dużo Zayna który mnie wkurza, ale końcówka podbiła moje serce ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agniesia, która dostała po dupie za nieskomentowanie rozdziału wcześniej. haha x
Superaśne :) Zapraszam do mnie http://niezapomniana-historia.blog.pl/ :)
OdpowiedzUsuńCZEKAM NA NEXTTT <3
OdpowiedzUsuńKochane moje! Witam serdecznie nową autorkę! Owocnej współpracy!
OdpowiedzUsuńZayn był na początku taki miły, opiekuńczy. Myślałam nawet, że zainteresował się Ellen bardziej niż powinien, a tu szok - On i Hayley w krzakach! Niby to normalne, bo są razem, ale jakoś mi to nie pasowało.
Car sobie zaszalała! Boże ta dziewczyna jest nieprzewidywalna! Ale i tak ją lubię. Oby tylko nie narobiła sobie kłopotów.
Przepraszam, że tak długo się nie pojawiałam, ale jestem zakręcona. Mam szkołę i pracę, a czasu coraz mniej.
Postaram się być regularnie, bo strasznie podoba mi się to, że wróciłyście i to w takim stylu!
Całuję <3
@Gattino_1D
A no i Harry na końcu był fenomenalny! Skąd on się tam wziął, cholera! xD
UsuńPrzepraszam, że dzisiaj tak krótko skomentuje, ale brak czasu; jak to banalnie brzmi.
OdpowiedzUsuńCare się rozkręca co mi się strasznie podoba :) Nie rozumiem zdziwienia Elen zachowaniem Zayna - to chłopak i najwyraźniej wszystko mu jedno z kim sypia Hayley, albo postanowił puścić wszelkie domysły w niepamięć ;d Elena naprawdę jest ciężką postacią, ale zmiana charakteru takiej własnie postaci podczas trwania opowiadania jest niesamowita :)
Harry! Skąd ty się do cholery wziąłeś; tak czy siak, tęskniłam, gnoju ;p Jestem ciekawa co ma do powiedzenia Elen :)
Życzę powodzenia ekipie :)
Zapraszam do siebie na DL na XIII :)
http://dumb-love-fanfiction.blogspot.co.uk/
Jak dla mnie opowiadanie na prawdę godne polecenia ��
OdpowiedzUsuńTe opowiadanie jest świetne! czekam na nexta!
OdpowiedzUsuńHej! wybczacie, ze tak pozno, ale przez uczelnie i praktyki nie mam nawet czasu wejsc na laptopa :(
OdpowiedzUsuńCo do rozdzialu, to kurcze Zayn taki super, wrazenie wrecz oniemiale, a tu na koncu taki... jak Harry.
I wypita Caroline, wgl zero mozgu i zmartwienia o Elen :(
Ciekawe, skad Harry wzial sie w tej uliczce, skoro byl w szpitalu :)
Milego weekendu x
@TheAsiaShow_xx